Ko­lej­na (już pełna i pro­fe­sjo­nal­na) fo­to­re­la­cja ze skot­nic­kie­go SRRRU… i ro­dzin­ne­go ro­we­ro­we­go pik­ni­ku w Kuź­ni­czy­sku!

I Skot­nic­ki Ro­dzin­ny Ro­we­ro­wy Rajd Ulicz­ny pod ha­słem „No to SRRRU” za nami. Było ro­we­ro­wo, było ro­dzin­nie, było fan­ta­stycz­nie. Dzię­ku­je­my WSZYST­KIM uczest­ni­kom.

Do zo­ba­cze­nia na X edy­cji Raju – te słowa wy­po­wie­dzia­ne przez To­masz Wo­łodź­ko (dzię­ki Tomku, nie­do­ści­gnio­ny mi­strzu luzu mi­kro­fo­no­we­go) mówią wła­ści­wie wszyst­ko. Było tak jak mo­gli­śmy sobie wy­ma­rzyć. Sprzy­ja­ła nam po­go­da, fre­kwen­cja, hu­mo­ry, wspa­nia­le przy­go­to­wa­ny biwak (ukło­ny dla Ewe­li­na Gry­niuk) i nie­zmor­do­wa­ni ani­ma­to­rzy zbaw ro­dzin­nych (było super – Grupa Ani­ma­cyj­na Jacek i Agat­ka). Jako, że rzecz była o ro­we­rach nie za­bra­kło też spor­to­wych ak­cen­tów – me­da­le wrę­cza­li wie­lo­krot­na Mi­strzy­ni Pol­ski w ko­lar­stwie Jo­an­na Wo­łodź­ko oraz Ko­man­dor Mię­dzy­na­ro­do­we­go Wy­ści­gu Ko­lar­skie­go „Ko­ro­na Ko­cich Gór” Ro­bert Bor­czyk. Go­ściem oraz uczest­ni­kiem Rajdu była rów­nież Wójt Gminy Za­wo­nia Agniesz­ka Wer­sta. Wszyst­kich po­zdra­wia­my. Naj­waż­niej­sze jed­nak były nasze ro­dzi­ny – zmo­ty­wo­wa­ne, na­ła­do­wa­ne po­zy­tyw­ną ener­gią. To one wczo­raj przy­cią­gnę­ły słoń­ce. Z Ma­li­na, Jar, Obor­nik Ślą­skich, Skar­szy­na, Trzeb­ni­cy, Wro­cła­wia, Skot­nik, Za­wo­ni, Tar­now­ca, Sę­dzic, Pę­ci­szo­wa, Kuź­ni­czy­ska, Pier­sna i Sy­co­wa. Ponad 90ciu uczest­ni­ków o roz­pię­to­ści wie­ko­wej od 2 do 64 lat. Po­wia­to­wy Rajd „pełną gębą” ;) . Były me­da­le, dy­plo­my (dzię­ki Ewe­li­na za pięk­ne pro­jek­ty) oraz upo­min­ki (pro­fe­sjo­nal­ne bi­do­ny oraz ko­szycz­ki ro­we­ro­we spon­so­ro­wał Pan Hen­ryk Cha­ruc­ki, le­gen­da pol­skie­go ko­lar­stwa HAR­FA-HAR­RY­SON). Fi­nan­so­we wspar­cie otrzy­ma­li­śmy ze środ­ków Po­wia­tu Trzeb­nic­kie­go, Gminy Za­wo­nia, oraz Lgd Kra­ina Wzgórz Trzeb­nic­kich.
Za­pra­sza­my do obej­rze­nia fo­to­re­la­cji (za zdję­cia dzię­ku­je­my Mir­ko­wi, Pio­tro­wi i Wojt­ko­wi).

Do zo­ba­cze­nia za rok :)